Teraz z nieco innej beczki.
Wczoraj miałem rehabilitację z nową ciocią, która na jakiś czas zastępuje ciocię Agnieszkę! Byłem bardzo dzielny :) nie płakałem i wytrzymałem do końca :) byliśmy też u pani gastrolog po moje wyniki krwi,które okazały się rewelacyjne :) pani dr powiedziała, że lepszych nie mogłem mieć :)
Teraz uwaga, uwaga! Mama wstawi moje zdjęcie, na którym wg niej, jestem " czysty tata", kto też tak uważa??? ;)
Mały Marcinek - tak mówi mama :)
P.S. Po kąpieli nawet na chwilkę włoski miałem przylizane :P ( nie na długo :P)
Życzę Wam miłego weekendu, póki co uciekam świętować :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz