Byłem pierwszy raz i bardzo mi się podobało! Zamoczyłem nawet nóżki w zalewie :) Teraz jestem nieco zmęczony,cały dzień nad wodą, mama mnie wykąpie troszkę wcześniej niż zwykle i zapewne po 19 pójdę spać :)
A tu foto relacja z mego dzisiejszego dnia :)
Na początek - zmęczony( po rehabilitacji) Szymcio w drodze powrotnej do domu :)
Zmęczony Szymcio nie odmówi flipsa, nawet podczas snu :p
Dzień zaliczam do udanych! Buziaki dla Was :* :)
P.S. Wiecie, że co dzień rano siedzę na nocniku i robię tam kupkę ???:P przepraszam wrażliwe osoby, za takie przechwały, ale to mega super ekstra umiejętność :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz