Hej Kochani!
Mam nadzieję, że u Was jest tak dobrze, jak u mnie :) rehabilituję się, czytam bajeczki, uczę się jeść malutkie grudki i muszę Wam powiedzieć, że idzie mi coraz lepiej!
Jedzenie grudek nie sprawia mi już problemu - mama bardzo się cieszy z tego faktu :)
Na rehabilitacji ćwiczę pilnie i daję z siebie 200%. Coraz ładniej siedzę! Czasami tracę równowagę i wtedy jest bach, ale ja tak łatwo się nie poddam :) jeszcze kilka dni temu opierałem się na rączkach, a teraz potrafię usiedzieć kilka minut wyprostowany! Dacie wiarę???
Niedługo przyjedzie do mnie ciocia Natalka i poćwiczymy razem. Ciekawe co przygotowała mi na dzisiaj :) po jutrze pojadę na ćwiczenia do cioci Kasi :)
Obejrzyjcie sobie moją krótką sesję - mama oczywiście musiała uwiecznić moje nowe postępy :)
Wow! ja siedzę!
Ale fajnie!
Ojjjj! Muszę pilnować równowagi :)
Ciocia Marta czuwa :P
Przydała się na chwilkę :P
Siedzę sam! Żeby nie było - ciocia ma tylko w razie czego przygotowane rączki :)
Nawet Seba jest ze mnie dumny!
W nagrodę było wspólne czytanie bajek z Babcią Wiesią :)
Nie ma to tamto! Jestem Zuch i już!
Buziam Wszystkich mocno i soczyście :p :*:*:*:* muaaa! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz