Na dzień dzisiejszy mamy wstępną diagnozę : mam asymetrie oczu ( lewe oczko mam mniejsze i niżej osadzone niż prawe, ale to mama sama wiedziała) i zeza zbieżnego naprzemiennego.
Ze względu na mój wyjazd w lipcu do szpitala i czekającą mnie premedykację do echa serca, Pani dr powiedziała, że da mi troszkę odpocząć i zaprosiła nas na początku października do szpitala w Białymstoku, gdzie na oddziale okulistycznym, zostanie wykonane badanie oczu w znieczuleniu ogólnym ( niestety, ale anestezjolog musi mnie uśpić ), będziemy 1 dzień w szpitalu i okaże się co dalej, być może będę nosił okulary:) Mama dostała karteczkę z zaleceniami, musimy m.in. dostarczyć przed badaniem zaświadczenie od kardiologa, że nie ma przeciwwskazań do uśpienia.
Tak wyglądałem w drodze powrotnej do domku :)
Mimo upału ( staliśmy 30 min w korku) humor mi dopisywał ;)
Na deser pokażę Wam, jak czytałem sobie wczoraj książeczkę na dobranoc i wcinałem gofra cioci Gosi - :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz