środa, 5 czerwca 2013

Koci koci :P

Dzisiaj od rana bawię się na zmianę z mamą, ciocią, dziadkiem, babcią :) taki już jestem, że u każdego muszę "swoje odsiedzieć".

Nauczyłem się nawet robić koci koci i śpiewać :) zobaczcie :)



Komu jeszcze zaśpiewać ????;)

W poniedziałek mam wizytę kontrolną u kardiologa - trzymajcie kciuki, bo mama strasznie się martwi - od 2 dni zauważyła, że szarzeje mi buźka od czasu do czasu, co ją bardzo niepokoi. Od razu zadzwoniła do Pana dr, ale najszybciej może nas przyjąć w poniedziałek. Na ten czas rehabilitacja będzie zawieszona - lepiej nie wywoływać wilka z lasu...

P.S. Czy nie jestem słodki????




Buziaki ! :)

1 komentarz: