poniedziałek, 10 czerwca 2013

Weekend jeszcze trwa ;) dzisiaj wyjątkowo nie mam rehabilitacji, bo o 15 będę miał robione echo serca. Ciocia Natalka przyjedzie we środę :)
Za oknem deszczowo, szaro, buro, ponuro - komu pogoda nie odpowiada, zapraszam do mnie, u mnie jest wesoło i głośno :)
Nowy obiekt zainteresowania - garnuszek z klockami od Cioci Sylwii robi trochę hałasu, ale uwielbiam go :D
Mama ma na mnie nowy sposób;) sadza mnie na podłodze, kładzie na około poduszki, daje zabawki i Szymcio ma zajęcie - wiem, że czekała na ten moment , mówi, że w końcu ma chwilkę na wypicie ciepłej kawy ;) ( poczekaj Mamo, jak zacznę raczkować zapomnisz nawet o zimnej kawie:P )

Trzymajcie za mnie mocno kciuki - echo serca ważna sprawa, szkoda, że Tata nie może być z nami, bo Mama już się denerwuje ....




Nowy obiekt zainteresowania :)

2 komentarze:

  1. tak tak SZYMCIU JUŻ NAPISAŁAM ZE BĘDĘ TRZYMAĆ KCIUKI POWODZENIA :) M

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj są wtedy nerwy, są i napisz jak wyszło echo.

    OdpowiedzUsuń