poniedziałek, 24 czerwca 2013

Samodzielniejszy ja :)

Tydzień zaczął się dość leniwie :) rehabilitacja czeka mnie we środę, czwartek i piątek :) Póki co weekend trwa ;) leniuchowanie i zabawa :) mama ćwiczy ze mną w domu, uczymy się siadać :) w sumie pomaga mi tylko " podwinąć" nóżkę, a resztę robię sam :) jeszcze troszkę, dosłownie odrobinka i zacznę sam siadać :)
Miałem gości :) odwiedziła mnie Ciocia Marta z Oliwką i Sebkiem. Bawiliśmy się wspólnie, wygłupialiśmy :) Oliwka zrobiła ogromne postępy, niedawno zaczęła chodzić ! ( też ma ZD jak ja :) ) - brawo Księżniczko! Ekipa była w sam raz! Oliwcia, ja i Sebek mój i Sebek Oliwci :P jak zacznę raczkować, będę biegał razem z Nimi:)
Dzisiaj mama ustaliła termin przyjęcia mnie na oddział okulistyczny - 11 październik. Będę głodował, bo mam być na czczo - ojjjjjjj..... ;)

Upały dają się we znaki, dzisiaj jest w sam raz! Przyjemnie! Ten czas wykorzystuję na zabawę z ciocią Gosią i pieskiem :)




Nie chwaliłem się Wam jeszcze pewną nową umiejętnością :) może wydawać się to banalne, ale dla nas to dużo! W końcu zrozumiałem, że jak mam flipsa w rączce, mogę go jeść :P
Robię to zupełnie sam! Rączki mamy nie są mi już do tego potrzebne :)


1 komentarz:

  1. Brawo Szymciu :) brawo brawo :) Magdalena :) Cały czas czytam wasz zakątek heh :) Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń