Urodzinowy czas mam za sobą :) jestem już dużym 3 latkiem :) co więcej - od wtorku będę również przedszkolakiem :)
To był zwariowany tydzień, dzięki Cioci Małgosi Tryznowskiej po raz drugi miałem zorganizowaną akcję " pocztówki urodzinowej" :) Dostałem aż 53 przepiękne kartki! Każda jest dla mnie bardzo ważna. Nawet moi zespołowi koledzy pamiętali o mnie, co jest jeszcze milsze :)
Widzicie jak pięknie się prezentują??? zajęły ponad pół podłogi w moim pokoju :) trafią do pamiątkowego pudełka :)
Miałem mnóstwo Gosci, dostałem ogrom prezentów, a do tego dostałem w prezencie od Cioci Gosi tort !!! Był tak pyszny, że od razu w mgnieniu oka został zjedzony, goscie prosili o dokładkę :)
Czyż nie jest piękny ?
Teraz trochę o mnie : na zajęciach logopedycznych jestem niezłym cwaniakiem :) jak nie chcę czegoś robić, robię "papa" do Pani Asi ;) i uwaga, uwaga :) nauczyłem się pić przez słomkę :) długo nad tym pracowaliśmy i w końcu się udało :)
Wiem, że jednym wychodzi to dużo wcześniej, ale lepiej późno niż wcale ;) mama cieszy się i to bardzo, dla jednych to nic, a dla nas to WIELE :)
Buziaki :*
Wspomnienia najważniejszych chwil z życia naszego synka Szymonka, który urodził się z Zespołem Downa i bardzo złożoną wadą serca, a także Jego codzienność.
czwartek, 27 sierpnia 2015
poniedziałek, 17 sierpnia 2015
Powrót za powrotem .... znowu jestesmy ;)
Tradycyjnie powracamy ... na jak długo nie wiemy, ostatnio dużo się dzieje i nie zawsze mamy siłę na blog ;)
Uwierzcie mi, mama się z nami nie nudzi :) bracia G to niezła mafia i niezłe czorty ;)
Ja np uwielbiam robić jej porządki w szufladach i zrzucać kwiaty z parapetów. Grzebanie w rzeczach taty to też niezła frajda :)
Mati za to jest smakoszem wszystkiego :) najbardziej smakują mu kable od komputera i odkurzacza. Na podwórku preferuje wszelkie kamienie i patyki, a na deser piasek z piaskownicy ;)
Często się sprzeczamy i bijemy, mama ciągle za nami biega ;)
Mimo iż nadal mamy wakacje, ja ciągle na nich pracuję. Spotykam się ze swoją ukochaną Panią Asią - logopedą i staram się jak mogę,
Ostatnio zaskoczyłem Panią Asię i byłem bardzo chwalony. Pani Asia śpiewała mi piosenkę o kotku i gdy skończyła ja wstałem i podałem Jej obrazek z kotkiem :)
Od września będę chodził do przedszkola. Mama mówi że początki będą ciężkie i że pewnie będę mocno płakał, ale z czasem się przyzwyczaję :)
Dzisiaj razem z rodzicami będę planował swoje 3 urodziny, które mam za kilka dni :) już nie mogę się doczekać:)
Buziaki !!!!
Uwierzcie mi, mama się z nami nie nudzi :) bracia G to niezła mafia i niezłe czorty ;)
Ja np uwielbiam robić jej porządki w szufladach i zrzucać kwiaty z parapetów. Grzebanie w rzeczach taty to też niezła frajda :)
Mati za to jest smakoszem wszystkiego :) najbardziej smakują mu kable od komputera i odkurzacza. Na podwórku preferuje wszelkie kamienie i patyki, a na deser piasek z piaskownicy ;)
Często się sprzeczamy i bijemy, mama ciągle za nami biega ;)
Mimo iż nadal mamy wakacje, ja ciągle na nich pracuję. Spotykam się ze swoją ukochaną Panią Asią - logopedą i staram się jak mogę,
Ostatnio zaskoczyłem Panią Asię i byłem bardzo chwalony. Pani Asia śpiewała mi piosenkę o kotku i gdy skończyła ja wstałem i podałem Jej obrazek z kotkiem :)
Od września będę chodził do przedszkola. Mama mówi że początki będą ciężkie i że pewnie będę mocno płakał, ale z czasem się przyzwyczaję :)
Dzisiaj razem z rodzicami będę planował swoje 3 urodziny, które mam za kilka dni :) już nie mogę się doczekać:)
Buziaki !!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)