czwartek, 11 kwietnia 2013

Naśladujemy :)

Niedługo weekend! Hura! W końcu będzie wolne od ćwiczeń. Jestem już po zajęciach rehabilitacyjnych, dzisiaj zaczynaliśmy wcześnie , bo o 9 rano :) było fajnie, chociaż na koniec troszkę popłakałem. Na ratunek przybyła mi mamusia, która szybko mnie utuliła i już było ok !

Ostatnio bardzo często bawię się z mamą w naśladowanie :) mama robi dziwne miny do mnie, a mi czasem uda się zrobić taką samą - sprawia to nam wielką radość, tylko nie wiem komu większą, ale chyba mamie :P
Cieszy się każdym moim najmniejszym sukcesem, nową miną, nową sylabą itd :)
Wczoraj tata uwiecznił naszą wieczorną zabawę - mama oczywiście się schowała, bo robiła śmieszne miny i nie chciała być nagrana, ale najważniejsze, że jestem ja ;)


Widzicie jaki jestem dzielny???jak pięknie się staram :) a przy tym jak słodko wyglądam ;) grunt to znać swoja wartość - prawda???;)


Jutro ważny dzień :) moja chrzestna Gosia ma urodziny - zaśpiewam Jej 100 lat i ...... niech to zostanie moją słodką tajemnicą :)

P.S. Wczoraj byłem z rodzicami na spotkaniu w sprawie założenia stowarzyszenia na rzecz dzieci i osób niepełnosprawnych  :) - w maju wszystko zostanie rozstrzygnięte, zatem trzymajcie mocno kciuki, a jak już zaczniemy działać pełną parą i zbierać pieniążki na chore dzieci - bądźcie z nami i nadal nas wspierajcie! Bo dzięki Wam, wiemy, że warto, że jest szansa, że nie jesteśmy sami..... Dziękujemy Kochani :)

1 komentarz:

  1. Minki piękne ale najfajniejszy uśmiech na koniec :P
    Jesteśmy z Wami i będziemy całym sercem, szkoda że tak daleko ... :* dla Szymka
    Ewelina

    OdpowiedzUsuń