środa, 3 kwietnia 2013

100 lat Artur!!!! :)

Coś ostatnio przypałętał się do nas pech i nie chce odpuścić. Dzisiaj z przyczyn niezależnych od nas , nie dojechaliśmy z rodzicami na moją rehabilitację z panią Kasią . No cóż - poćwiczę z mamą w domku, chociaż nie powiem - stęskniłem się już za ćwiczeniami z moją ulubioną panią rehabilitantką :)

Ząbki, których jeszcze nie widać strasznie mi dokuczają, dzisiaj jestem marudny,płaczliwy i strasznie niecierpliwy - mama nosi mnie na rękach i robi wszystko, żebym nie płakał :)

Czekamy niecierpliwie na powrót ze szkoły mego starszego brata ciotecznego Artura, który kończy dziś 16 lat - 100 lat brachu! :) Będzie tort,będzie tort, lalalalala :P  znowu dostanę odrobinkę, mniam-mniam-mniam :D

Wczoraj bawiłem się z babcią Wiesią nowym misiem - przypadł mi do gustu i muszę przyznać, że jest smaczny ;)


Odzywają się kolejne Osoby, które chcą przekazać mi nakrętki - dziękuję Wam bardzo z całego serduszka! Nakrętka do nakrętki i będzie tego dużo! Jeszcze troszkę i po raz pierwszy oddamy je na skup! :) o wynikach końcowych oczywiście Was poinformujemy :)

Niedługo będę miał dla Was kolejną dobrą wiadomość ( już prawie jesteśmy na mecie w tej kwestii) - jak się uda, będzie super!

Buziaki dla Wszystkich :*:*:*:*:*:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz