Póki co siedzimy w domu, bo słońce tak grzeje, że nie można wytrzymać. Czekamy na wieczór i spacerek.
Dzisiaj jadłem swojego pierwszego loda :P mniam, mniam :) mama nie była zachwycona tym faktem, ale ja byłem szczęśliwy ;)
Mmmmm... mój nowy przysmak ;)
P.S. Mam już 2 ząbki - jestem duży facet :P
oo. Moj Kochany Słodziaczek <3
OdpowiedzUsuńHej! Ale lody pomagają jak idą ząbki. Mniej boli. Oj mama, mama ! Zrób sama lody Szymkowi, Takie z musów owocowych, bez cukru i mleka. ;-) Pyyycha.
OdpowiedzUsuń