sobota, 11 maja 2013

Piaskownica jest super! :)

Ostatnie dni mijają  bardzo szybko :) dzisiaj kolejny dzień spędziliśmy na świeżym powietrzu :) tata skończył malować piaskownicę, wujek Dawid z ciocią Gosią przywieźli piach i w końcu jest! Nasze królestwo! Moje i Sebastianka! Huuuraaaaa :)
Bawiliśmy się cały dzień :) Teraz czekamy na huśtawki :P






Sebcio uczy mnie robić babki, jutro zbudujemy zamek ! :) Szpadelki , foremki, grabki, tak mnie umęczyły, że padłem jak przysłowiowa " mucha" ;)

Było bardzo gorąco, wybaczcie mi mój strój ;)
Później wybrałem się na spacer, a po spacerze siedziałem i plotkowałem sobie z moimi kobietami;)


Mama ciągle mówiła, żebym chował język, ale co tam;) czasami się zapominam :)
W poniedziałek jadę na rehabilitację do cioci Kasi, a później pędzę prosto do swojej superowej dr neurolog :), we wtorek szczepienie - brrrrr ..... trzymajcie za mnie kciuki:)

Zapomniałbym się pochwalić - nauczyłem się mówić BABA! :)

Dzień był pewien wrażeń .......po wieczornej kąpieli przyszedł czas na sen .... dobranoc kochani.... kolorowych snów ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz