Ciociu -jesteś WSPANIAŁA i ze wszystkim sobie poradzisz... póki co mam dla Ciebie wirtualnego misia - plose <3
Wczoraj byłem u swojej dr neurolog - badanie usg główki wyszło ok, jest jakiś malutki przeciek, ale widocznie taka jest moja uroda, zdrowe dzieci też tak czasem mają i w niczym to nie przeszkadza. Jutro czeka mnie dużo gorsze wyzwanie - szczepienie - oj będzie bolało ;(
Mama jest chora, ale i tak szczęśliwa - oczywiście radochę daję jej ja - syn na medal, który coraz więcej gaworzy :)
Taki ze mnie mały gaduła się robi ;) z czasem będę miał coraz więcej do powiedzenia ;) ( oby tak było;) ) .... buziaki:*:*:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz