czwartek, 9 maja 2013

Chlapu - chlap! :)

Wczoraj odwiedziła mnie ciocia Agnieszka - poćwiczyliśmy razem, pośmialiśmy się, chociaż nie powiem, troszkę pomarudziłem - nie przepadam za ćwiczeniami na piłce ;) Mimo marudzenia, dostałem plastry na brzuś - uznaję to za odznakę dzielnego "pacjenta" - dzięki ciocia! ;]

Dzisiaj dla odmiany byłem u cioci Kasi - nie uwierzycie! Ćwiczyłem ponad 50 min z uśmiechem na twarzy, mama z ciocią biły mi brawo i bardzo mnie chwaliły ;)
W drodze powrotnej ciągle się śmiałem i rozmawiałem do mamy ;) tradycyjnie zjadłem zupkę i od razu poszliśmy na podwórko :)

A kuku ;)
Później pospałem sobie 2,5 godzinki na świeżym powietrzu :)

Czym byłby dzień, bez rozpieszczania przez Babcię i Dziadka ??? ;)
Dostałem super zestaw do piaskownicy, która będzie gotowa na weekend :) teraz tata musi ją pomalować i przywieźć z dziadkiem piach :) - nie mogę się doczekać! Babciuuuu! Dziadkuuuu!!! Dziękuję za śliczny prezent! Kocham Was mocno, mocno!

Po całym dniu zabaw i wrażeń, przyszedł czas na kąpiel, którą uwielbiam. Ostatnio odkryłem, że można chlapać rączkami - to jest ekstra! Bardzo mi się podoba!


Zaraz będzie chlapanko! Zaraz będzie chlapanko! Lalalalalaaaaaaaaaaaaaaaaa :D:D:D:D

 Piana też mi się podoba ! O tak! :)

No to chlup! chlap! 


Całuję Wszystkich, ściskam, miziam i pozdrawiam! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz