Szczepionki tym razem zniosłem nieco gorzej - gorączkowałem i marudziłem. Mama była chora, ale to mamy już za sobą :)
Panie pielęgniarki zważyły mnie i zmierzyły :) ogłaszam wszem i wobec, iż ważę 8500 i mierzę 70 cm :) taki ze mnie mały mężczyzna :)
Dzisiaj pokazałem mamusi, jaki potrafię być grzeczny, gdy ona sprząta nasz domek :) leżałem sobie w łóżeczku i bawiłem się na całego,przybierałem najdziwaczniejsze pozy, które bawią wszystkich i rozmawiałem ze swoimi zabawkami :)
Widzicie??? Spisałem się na medal :) mama była bardzo dumna i zadowolona :)
Buziam Was Wszystkich mocno i ściskam!
P.S. W poniedziałek rodzice jadą rejestrować Stowarzyszenie :) trzymajcie kciuki :)
Kawał chopa z Ciebie Szymku. Rośniesz jak na drożdżach. Super słodziaku. Niebawem przerośniesz Antka, i tak trzymaj.
OdpowiedzUsuń