wtorek, 26 lutego 2013

Mistrzunio to ja :P

Od dzisiaj mówcie mi Mistrzuniu ;) co tam podnoszenie głowy z półsiadu :) jak leżę na pleckach i mama weźmie mnie za rączki też dam rade ;]
Moja ciężka codzienna praca się opłaca - powoli idę do przodu i zdobywam nowe umiejętności :)
Jeszcze trochę i będę raczkował, rodzice się jeszcze zdziwią ;)

A to ja :


Oprócz nowej umiejętności, dostałem dzisiaj nowe warzywko do jedzenia - brokuły - mniam, mniam :) lubię wszystko, co mama mi daje;) wybredny nie jestem, za to coraz większy i cięższy owszem ;)
Mam dla Was również inną dobrą wiadomość - 16 marca odbędzie się spektakl pt. " Bliskość" zagrany przez cudownych tancerzy specjalnie dla mnie :) szczegóły już niebawem ;)
Do usłyszenia kochani;) odwiedzajcie mnie również tutaj:
http://www.facebook.com/events/409934435764824/

1 komentarz:

  1. No i proszę małymi kroczkami idziesz do przodu Dyziu. Oby tak dalej.(y)
    BaHA

    OdpowiedzUsuń