czwartek, 5 września 2013

Wróciłem!

Cześć Wszystkim! Melduję swoją obecność :) szpital w Warszawie już za mną :) kontrol wypadła dobrze :) ciśnienia mam dobre, saturację mam ładną, bo 97%, wyniki krwi też są ok, no prawie ;) echo serduszka wyszło jak poprzednio. Nadal mam dwa przecieki na naszytej łacie w serduszku, ale najważniejsze, że się nie powiększyły :) druga operacja ponownie się odwlokła i oby było tak cały czas :)Pan Dr odstawił mi nawet jeden z leków, który musiałem co dzień przyjmować.
Ogólnie było bardzo miło. Superowi Lekarze, superowe Ciocie Pielęgniarki. Każdy mnie bardzo chwalił i w ten sposób, wcale się nie chwaląc, ale zostałem ulubieńcem na oddziale :D Poznałem nowych kolegów i koleżanki,którzy tak jak ja również mają dodatkowy chromosom i są przed operacją serduszka. Trzymam z Mamą za Was Wszystkich bardzo mocno kciuki! Jesteśmy w kontakcie :)
Póki co muszę nacieszyć się na nowo Wszystkimi w domu :) w nagrodę Dziadzio Leszek został dzisiaj przeze mnie odznaczony :D pięknie odbiłem na jego ustach swoje dwa ząbki :D pospałem też na Babci Wiesi i w dalszych planach, mam zamiar wytarmosić Sebka i Ciocię Gosię :)
Buziaki! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz