środa, 25 września 2013

Nauka wstawania :)

Hej! Hej! Jestem już zdrowy, Internet nie wariuje, więc wykorzystujemy ten moment z mamą na krótki wpis :)
Ostatnio troszkę chorowałem, ale już jest ok! Byłem dzisiaj na zajęciach u Cioci Ewy - bardzo mi się podobało! Mamie też :) nurkowałem w basenie z piłkami, siedziałem na superowej krowie, bujałem się na wałeczkach i w hamaku, a nawet grałem z Ciocią na instrumentach. Granie sprawiło mi największą radochę - dzielnie obserwowałem co Ciocia mi pokazuje i naśladowałem Ją :)
Mama siedziała na krześle dumna jak paw i biła nam co chwilę brawo ;)
Obecnie jestem na etapie opanowywania bardzo ważnej umiejętności - samodzielnego wstawania :) kombinuję gdzie się da i przy czym się da ;) tak mi się spodobało, że robię to kilkanaście razy dziennie - potrzebuję jeszcze czasami minimalnej ( słowa Cioci Agnieszki, a Ona wie co mówi;) ) pomocy, ale jest coraz lepiej!
Za oknem aura troszkę się polepszyła, ale strasznie wieje.Z racji tego, mama ubrała mnie dzisiaj baaardzo ciepło ( miałem chore gardełko) ;)


Tak, tak, ten opatulony gość to ja ;)

Tu pracowicie wcinam piłeczkę z kolcami ;)

A tu pozuję jak prawdziwy MODEL ;)


Buziaki!!!:****

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz