Dużo się działo w ostatnim czasie :) był Mikołaj, Sylwester, była impreza w Przedszkolu ( buziaki szczególnie dla Cioci Lili i Cioci Gosi :****), była również zabawa choinkowa dla nas - dzieci ze Stowarzyszenia Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej w Gródku " Lepsze jutro". :) Wszystkie udane i szkoda, że jest już "po" ;)
Niedługo będę miał 18 miesięcy :) rośnie mi 6 ząbek, zaczynam powoli dreptać przy łóżku, sam stoję na podłodze ponad pół minuty - do momentu, aż zorientuje się co się dzieje i siadam wtedy od razu na pupę :)
Do nowych osiągnięć doszła umiejętność tańczenia ( ale tylko, gdy muzyka wpadnie mi w ucho), naśladuję niektóre czynności, jak mama, albo tata mówią " Szymciu daj "am, am" - karmię ich np frytką :)
Nie wiem, czy jest się czym chwalić, ale o tym również wspomnę - jestem już na tyle duży i zaradny, że nie dam sobie " w kaszę dmuchać", Seba już się o tym przekonał jak Go pogryzłem, gdy chciał zabrać mi zabawkę :D
W końcu przyszła do nas prawdziwa zima! Jest dużo śniegu i jest pięknie! :) Z tej okazji byłem dzisiaj pierwszy raz w swoim życiu na sankach :)
Poniżej przedstawiam fotkową relację ze spaceru :))
Posadzili mnie na czymś dziwnym - nie przypomina mi to wózka - mama powiedziała " jesteś na sankach Dyziu" :)
Oczywiście nie mogło zabraknąć Sebka :)
I mamusi :)
Po saneczkach, troszkę podreptałem :)
Seba szykował na nas śnieżkę ;)
Bacznie Go obserwowałem :)
Ale i tak się nie dałem!
Buziaki! :*****
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz